Internetowy Katalog Motoryzacyjny, od: 2003-02-13, nakład: nieograniczony, cena: 0 czegokolwiek
IKM.wz.cz
Start Artykuły Galeria Informacje Części Literatura   
Ładowanie wyszukiwarki google...


Fotki:
Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Napęd przedni historia sukcesu

Autor: Zdzisław Podbielski Źródło: Młody Technik 5/1985 <http://www.mt.com.pl> W przedni napęd wyposażono pierwszy samochód świata. Zasłużył na to miano, zdaniem historyków motoryzacji, ciężki 3-tonowy pojazd, który zbudował w 1769 r. oficer artylerii francuskiej Mikołaj Józef Cugnot. Przednie koło (z przodu było tylko jedno koło) napędzała para z kotła umieszczonego na przedzie pojazdu i poruszająca dwa tłoki. Ten pierwszy pojazd nie był oczywiście samochodem osobowym, lecz ciągnikiem artyleryjskim. W samochodach ciężarowych i ciągnikach drogowych przedni napęd nie znalazł szerszego zastosowania z wyjątkiem pojazdów mających wszystkie koła napędowe. Przedni napęd w samochodach cieszył się uznaniem w latach trzydziestych naszego wieku, zwłaszcza w niemieckim i francuskim przemyśle motoryzacyjnym. Pierwsze seryjne samochody z napędem przednim. Przedni napęd stosowano w samochodach osobowych już wcześniej, lecz największą popularność uzyskały niemieckie samochody marki DKW, budowane seryjnie od 1931 r. Pojazdy te oznaczone FA 600 (F1), miały małe, 2--osobowe nadwozia długości 3,1 metra i wyposażone były w ustawione poprzecznie, dwusuwowe, dwucylindrowe silniki o pojemności 584 cm3, rozwijające moc 11 kW (15 KM-DIN) przy 3500 obr./min. Popularne DKW, oznaczone kolejno F2, F4, F5, F7 i F8, znane były również w Polsce. Od 1931 do 1942 r. wyprodukowano łącznie 218 000 tych samochodów. Po wojnie produkcję DKW-ek podjęto w NRD, gdzie produkowano znane u nas samochody IFA F8 i F9, które były bezpośrednimi poprzednikami obecnie budowanych Trabantów i Wartburgów. W RFN podjęto również produkcję wozów DKW z poprzecznie umieszczonymi silnikami napędzającymi koła przednie. Wytwarzano je od 1950 roku, a w latach 1958 - 1968 sprzedawano pod marką Auto-Union. We Francji w 1934 roku uruchomiono produkcję seryjną samochodu Citroen 7A, wyposażonego w przedni napęd. Konstrukcja tego samochodu była na owe czasy rewelacyjna. Oprócz przedniego układu napędowego samochód miał wiele innych ciekawych rozwiązań konstrukcyjnych. Niezwykły był już jego wygląd: niskie nadwozie z odstającymi błotnikami i duży rozstaw kół. Do metalowego nadwozia, o mocnej samonośnej konstrukcji, bezpośrednio mocowano zawieszenie kół jezdnych. Citroen 7A zdobył sobie wielką popularność i był produkowany wraz z odmianami 11 CV i 15 CV aż do 1957 r. Jeździli nim francuscy mężowie stanu, jak np. generał prezydent Francji Charles de Gaulle i polityk, premier a w latach 1955-56 minister spraw zagranicznych Antoine Pinay. Wozy te używane były również przez polskich dostojników i służbę bezpieczeństwa w latach czterdziestych i pięćdziesiątych. Przednionapędowe Citroeny miały doskonałą stabilność w ruchu, dobrą dynamikę, a przy tym zapewniały duży komfort jazdy. Kolejnym samochodem firmy Citroen, który przyczynił się do dalszego rozpowszechnienia przedniego napędu był model 2 CV, produkowany seryjnie od 1949 roku. Samochód ten skonstruowany w wersji popularnej, a więc z zamierzonymi uproszczeniami technicznymi nadwozia, uzyskał miano "najbrzydszego samochodu świata", ale jednocześnie był bardzo poszukiwany. Główne zalety 2 CV to: prosta konstrukcja, nie wymagająca częstej obsługi, małe zużycie paliwa przez 2-cylindrowy chłodzony powietrzem silnik oraz duża przestrzeń użyteczna i wysoki komfort jazdy. Oba pojazdy Citroen model 7A oraz 2CV, były podstawowymi konstrukcjami dla rozwoju produkcji innych modeli. Pierwszy z nich dał początek rodzinie słynnych wozów DS i CX, a drugi modelom: Dyane, Ami, Mehari, GS i Visa. Trzeba przy tym podkreślić, że Citroen 2 CV jest nadal produkowany w nie zmienionej formie i ma wielkie uznanie u nabywców. Wśród pierwszych seryjnie budowanych samochodów z przednim napędem były również pojazdy amerykańskiej firmy Cord. Produkowane w latach trzydziestych Cordy, w przeciwieństwie do europejskich pojazdów DKW i Citroen, były dużymi, luksusowymi wozami, wyposażonymi w ośmiocylindrowe widlaste silniki o pojemności skokowej ponad 5 litrów. Podjęcie produkcji samochodów z przednim napędem wiązało się ściśle z opracowaniem przez dwóch inżynierów francuskich Pierre Fenaille'a i Jean Gregoire'a przegubów synchronicznych półosi napędowych, które zastosowane zostały po raz pierwszy w samochodzie Tracta w 1927 roku. Samochody Tracta były budowane w niewielkiej liczbie, jednak zapoczątkowały produkcję seryjną innych pojazdów z napędem na koła przednie, przede wszystkim wymienionych wyżej DKW i Citroen. Angielskie przeguby zwyciężają Po drugiej wojnie światowej samochody z przednim napędem produkowało zaledwie kilka firm, m.in. niemieckie DKW i IFA, francuska Citroen oraz szwedzka SAAB. Przyczyną powolnego rozwoju samochodów z takim napędem była niska trwałość używanych przegubów. Dopiero pod koniec lat pięćdziesiątych, kiedy angielska wytwórnia Hardy Spicer Ltd. wchodząca w skład wielkiej firmy GKN Birfield Transmissions Limited) wprowadziła na rynek udoskonalone przeguby równobieżne, ruszyła z miejsca produkcja samochodów z przednim napędem. Angielskie przeguby nazwane Birfield są modyfikacją poprzednio stosowanych przegubów kulowych typu Rzeppa. Ponieważ modyfikacja przegubu Rzeppa sprowadzona została praktycznie do udoskonalenia wewnętrznych bieżni prowadnic przy zachowaniu ogólnej zasady budowy, udoskonalony przegub nosi nazwę Birfield-Rzepp. Przeguby te przy małych wymiarach zewnętrznych odznaczają się dużą wytrzymałością i mogą przenosić znaczne obciążenia mechaniczne. Zalety przegubów Birfield-Rzepp sprawiły, że są one powszechnie stosowane do przekazywania napędu na koła kierowane. Przeguby Birfielda po raz pierwszy zastosowano w konstrukcji układu przeniesienia napędu samochodu Mini Minor brytyjskiego koncernu British Motor Corporation. Opracowany przez greckiego konstruktora A. Issigonisa, zatrudnionego w angielskich zakładach, samochód Mini był rewelacją światową. Wymiary zewnętrzne pojazdu były bardzo niewielkie: długość całkowita zaledwie 3,05 m, a więc mniej niż naszego Polskiego Fiata 126p. Przy tych minimalnych wymiarach zewnętrznych brytyjski Mini był samochodem 4-oso-bowym, o wygodnym wnętrzu, mającym bagażnik z tyłu. Do napędu Mini zastosowano nie jakiś tam mini silnik jedno-lub dwucylindrowy, chłodzony powietrzem, ale "normalny" czterocylindrowy, czterosuwowy silnik chłodzony cieczą. Było to możliwe dlatego, że silnik połączono ze sprzęgłem, skrzynią biegów i przekładnią główną w jeden blok napędowy i umieszczono to wszystko w poprzek samochodu, wyprowadzając napęd na przednie koła krótkimi półośkami napędowymi zakończonymi przegubami typu Birfield-Rzepp. Cały układ napędowy Mini zajmował zaledwie 20% objętości nadwozia. Dostrzeżono więc ważną zaletę przedniego układu napędowego - przy jego zastosowaniu można lepiej wykorzystać wnętrze samochodu. Samochód Mini produkowany był w liczbie około 6 tysięcy sztuk tygodniowo. Od momentu rozpoczęcia produkcji w 1959 roku do końca 1976 roku dostarczono ponad 4 miliony sztuk tych pojazdów. Mini był budowany w Wielkiej Brytanii aż pod czterema markami -Austin Seven, Morris Mini-Minor, Riley Elf i Wolseley Hornet. Sport jest doskonałym poligonem doświadczalnym konstrukcji samochodu, a sukces sportowy zapewnia marce popularność. Tak się stało z Mini. Wyposażony w przygotowany przez firmę Cooper 4-cylindrowy silnik o pojemności skokowej 1275 cm3 i mocy 55,2 kW/75 KM - DIN) przy 6000 obr./min. BMCMini trzykrotnie - w 1964, 1965 i 1967 -wygrywa jeden z najtrudniejszych i prestiżowych rajdów samochodowych - zimowy Rajd Monte Carlo. Na przerwanie ciągu sukcesów wpływ miały względy "pozasportowe" - dyskwalifikacja / powodu nieprzepisowego oświetlenia zewnętrznego odebrała zwycięstwo wozom BMC-Mini, które również w 1966 r. dojechały pierwsze do Monte Carlo. Przedni napęd zyskuje popularność Od momentu zapoczątkowania seryjnej produkcji, a także w czasie zdobywania kolejnych sukcesów sportowych przez samochody Mini pojawiło się coraz więcej zwolenników przedniego napędu. W 1960 roku rozpoczęto produkcję włoskiej Lancii Flavii, w 1961 r. pojawiły się dwa francuskie samochody - Renault 4L i Citroen AM 6. W 1962 r. niemiecki Ford Taunus 12M otrzymał przedni napęd, rok później BMC-1100 i Lancia Fulvia, a w 1964 r. - BMC-1800 i Autobianchi Primula. Dwa następne lata to dalszy rozwój samochodów z przednim napędem. W roku 1965 rozpoczyna się produkcja takich samochodów, jak Renault 16, Peugeot 204, Triumph 1300 i Auto-Union Audi. Wśród tych samochodów znajduje się Renault 16, którego konstrukcja nadwozia łączy w sobie cechy limuzyny i combi. Ten rodzaj nadwozia w latach następnych rozpowszechnił się szeroko wśród wielu innych producentów, a budowę tego typu uniwersalnych nadwozi umożliwia właśnie zastosowanie przedniego napędu ze zwartym układem nie wychodzącym poza przednią partię samochodu. Można więc obniżyć jego podłogę, w czym nie przeszkadza biegnący wzdłuż nadwozia wał napędowy klasycznego układu napędowego, a także tylny układ napędowy, który jest skutecznym hamulcem w budowaniu uniwersalnych nadwozi z dużą przestrzenią bagażową. Zastosowanie przedniego napędu umożliwia także lepsze rozłożenie obciążeń na osie, co ma wpływ na polepszenie kierowalności samochodu i lepszą sterowność na zakrętach. W 1966 roku zmieniają zdanie ostatni przeciwnicy przedniego napędu. W Stanach Zjednoczonych rozpoczęto produkcję dwóch samochodów: Oldsmobile Tornado i Cadillac Eldorado. Wyposażono je najpierw w silniki rozwijające moc 265 i 235 KM - SAE, a w 1968 r. otrzymały jeszcze większe źródła napędu, 8-cylindrowe widlaste silniki o mocy 380 KM - SAE. Upada argumentacja, że ze względu na przeguby półosi napędowych, które są i tak narażone na przenoszenie dużych sił napędowych, działających pod zmiennymi kątami, przedni napęd może być stosowany tylko w samochodach małych i średnich. Zalety przedniego napędu okazały się tak oczywiste, że firma Volkswagen utrzymująca przez długie lata produkcję samochodu z tylnym układem napędowym, nazywanego u nas "garbusem", postanowiła w lecie 1974 r. wprowadzić do produkcji jego następcę - Volkswagen a Golfa, wyposażonego już w przedni układ napędowy. Z wprowadzeniem do produkcji samochodu z przednim napędem dłużej od Volkswagena zwlekał Opel. Decyzja w przypadku firmy Opel nie była tak pilna, gdyż dostarczane przez nią samochody miały klasyczny układ rozmieszczenia elementów przeniesienia napędu, a więc znacznie korzystniejszy niż napęd tylny Volkswagenów. Jednak w 1979 r. Opel wprowadził do produkcji nowy samochód, model Kadett z przednim układem napędowym. Można sądzić, że przyczyną wprowadzenia do produkcji nowego Kadetta był zamiar dotrzymania kroku innym firmom, które produkowały samochody przednionapędowe, samochody uznane za najnowocześniejsze konstrukcyjnie, modne i najlepiej sprzedawane. Warto dodać, że samochody klasy od l do 1,5 litra pojemności skokowej silnika, takie jak np. Renault 5, Volkswagen Golf, Ford Fiesta i Escort, Chrysler Horizon i Opel Kadett, mające przedni napęd - są najczęściej kupowanymi wozami europejskimi. O ile japońskie konstrukcje samochodów znane są z niewielkich wymiarów nadwozia, to ciekawie rozwinęła się pod tym względem sytuacja w USA. Drugi kryzys paliwowy, jaki miał miejsce w 1976 roku, zmusił producentów amerykańskich do opracowania mniejszych, oszczędniejszych samochodów. Opracowując nowe pojazdy konstruktorzy amerykańscy zdecydowali się na nowy wybór koncepcji przedniego napędu. Wskutek tej decyzji rozwinęła się wielkoseryjna produkcja przednionapędowych samochodów marek: Buick, Chevrolet, Oldsmobile i Pontiac, wchodzących w skład największego koncernu samochodowego świata - General Motors. W poprzek czy wzdłuż? Produkowane współcześnie samochody osobowe z przednimi kołami napędowymi tworzą dwie podstawowe grupy zależnie od kierunku umieszczenia silnika: w jednej silnik umieszczony jest równolegle do osi podłużnej pojazdu, w drugiej - prostopadle do osi podłużnej, czyli poprzecznie do kierunku jazdy. Z przeprowadzonych analiz porównawczych wynika, że kierunek umieszczenia silnika-poprzecznie lub wzdłużnie, w samochodach z przednim napędem ma bezpośredni związek z wielkością nadwozia. W samochodach małych, o długości nadwozia do około 4 m, stosowany jest poprzeczny układ silnika, natomiast w samochodach większych, powyżej tej długości nadwozia, stosuje się silnik umieszczony wzdłużnie. Ponieważ tych mniejszych samochodów produkuje się więcej, są to samochody nazywane popularnymi, a będące podstawowymi pojazdami w wielu zmotoryzowanych krajach, jak np. Włochy (Fiat 127, Fiat Ritmo), Republika Federalna Niemiec (Volkswagen Golf, Audi Polo, Opel Kadett, Ford Fiesta i Escort), Wielka Brytania (wozy koncernu Leyland: Mini Metro, Austin i Morris 1100, a także Fordy Fiesta i Escort) i Niemiecka Republika Demokratyczna (Trabant). Rozwiązania konstrukcyjne zastosowane w poprzednim układzie napędowym z silnikiem umieszczonym poprzecznie nie są jednakowe. Pomimo tego, że wszystkie elementy układu napędowego; silnik, sprzęgło, skrzynia biegów i koło napędzające przekładni głównej (które spełnia taką samą rolę jak wałek atakujący przekładni głównej w klasycznym układzie elementów napędowych), umieszczone są poprzecznie, to ich wzajemne rozmieszczenie jest różne. Różna więc jest konstrukcja przede wszystkim skrzyni biegów. Wśród zastosowanych układów przednionapędowych można wyodrębnić sześć podstawowych rozwiązań: 1. Silnik we wspólnej obudowie ze skrzynią biegów i przekładnią główną, wspólny układ smarowania. Napęd z silnika przekazywany przez 3 koła zębate pośrednie do skrzyni biegów. Skrzynia biegów 3-wałkowa, umieszczona za silnikiem. Półosie napędowe jednakowej długości. Przykłady zastosowania takiego układu elementów: samochody British Leyland-Mini, Allegro, Maxi, Proncess. 2. Silnik w oddzielnej obudowie i oddzielny układ smarowania silnika i skrzyni biegów. Napęd z silnika przekazywany jest przez 3 koła zębate pośrednie na 2-wałkową skrzynię biegów umieszczoną za silnikiem. Półosie napędowe jednakowej długości. Przykład: Datsun Cherry. 3. Silnik pochylony do tyłu we wspólnej obudowie ze skrzynią biegów, wspólne smarowanie. Trzy koła pośrednie zębate przekazują napęd na 2-wałkową skrzynię biegów, umieszczoną za silnikiem. Półosie napędowe jednakowej długości. Przykłady: Peugeot 104, Renault 14. 4. Wspólna obudowa silnika ze skrzynią biegów, wspólne smarowanie. Napęd od silnika na 2-wałkową skrzynię biegów umieszczoną za silnikiem, przekazywany za pośrednictwem dwóch kół zębatych. Półosie napędowe jednakowej długości. Przykłady: Peugeot 304 i 305. 5. Skrzynia biegów 2-wałkowa na końcu wału korbowego silnika z lewej strony pojazdu. Półosie napędowe nierównej długości. Przykłady zastosowania: Autobianchi A112, Fiat 127, Fiat 128, Fiat Ritmo, Lancia Delta, wozy Volkswagena: Polo, Derby, Golf, Jetta i Scirocco, Ford Fiesta, Honda Civic, Honda Accord i Prelude, Chevrolet Citation, Buick Skylark, Pontiac Phoenix, Oldsmobile Omega, Opel Kadett, Simca 1100, Talbot Horizon, Zastawa 1100, Trabant. 6. Skrzynia biegów 2-wałkowa na końcu wału korbowego silnika, z lewej strony pojazdu. Półosie napędowe równej długości, połączone środkowym wałkiem pośrednim. Przykłady zastosowania: Citroen CX, Ford Fiesta 1,3; Lancia Beta. Najbardziej rozpowszechniło się rozwiązanie układu napędowego podane w punkcie 5. Rozwiązanie to zapoczątkowane zostało w 1964 roku przez włoski samochód Autobianchi Primula. Jest ono chętnie stosowane głównie z dwóch powodów: umożliwia obniżenie zamontowania silnika w pojeździe oraz zmniejszenie hałasu pracujących elementów układu przeniesienia napędu. Zamontować niżej silnik w samochodzie można tutaj dlatego, że skrzynia biegów znajduje się obok silnika, a nie pod nim. Niskie umieszczenie silnika umożliwia stylistom nadwoziowym poprowadzenie nisko linii przedniej partii nadwozia. Samochód o małej wysokości, z pochyloną linią maski silnika lepiej sobie radzi z pokonywaniem oporów powietrza w czasie jazdy, a tym samym spala mniej paliwa. Zmniejszenie hałasu pracujących zespołów uzyskano przez pominięcie zębatych kół pośrednich w przekazywaniu napędu z silnika do skrzyni biegów. Trudno jest o rozwiązania idealne, stąd i to ma także i wadę. Ze względu na przesunięcie skrzyni biegów i przekładni głównej na jedną stronę, półosie napędowe mają nierówną długość, co może powodować ściąganie pojazdu na jedną stronę przy rozpędzaniu. Zjawisko to wynika z różnej sztywności nierównych półosi. Wadę tę wyeliminowano w rozwiązaniu przedstawionym w punkcie 6, wstawiając środkowy wałek pośredniczący w przekazywaniu napędu na półoś prawą. W ten sposób wyrównano długość obydwu półosi napędowych. Prócz tego, rozwiązanie to wykazuje zalety poprzednio wymienionego rozwiązania przekazywania napędu na koła przednie. Przedni napęd więcej wymaga od kierowców Konstrukcja współczesnych samochodów osobowych daje możność kierowcy uzyskania dużych prędkości przy zachowaniu komfortu jazdy. Zachęca więc do rozwijania maksymalnych prędkości. Nie zawsze jednak możliwość uzyskania maksymalnej prędkości idzie w parze ze stabilnością pojazdu, szczególnie w czasie jazdy po łuku. Na poprawne zachowanie się samochodu podczas jazdy po łuku ma wpływ m.in. rodzaj zastosowanego ogumienia, a przede wszystkim rozkład obciążeń na osie, a to z kolei zależy od umieszczenia elementów układu napędowego. Określając charakterystykę prowadzenia sąmochodu po łuku mówimy, że samochód jest nadsterowany lub podsterowany. Najkorzystniej jest, gdy samochód wykazuje neutralną charakterystykę prowadzenia. Uzyskuje się ją przy równomiernym rozłożeniu nacisków na osie pojazdu. Najlepiej warunek ten spełniają samochody z silnikiem "centralnym", umieszczonym pomiędzy dwiema osiami jezdnymi, oraz samochody z dobrze rozmieszczonym klasycznym układem napędowym. Jednak, aby "dobrze" rozmieścić elementy klasycznego układu napędowego, trzeba często uciekać się do nietypowych bardzo oryginalnych rozwiązań. Zrobiła to w swoich pojazdach znana włoska firma Alfa Romeo. Modele samochodów tej firmy, Alfetta i Giuletta, mają umieszczony z przodu silnik, natomiast sprzęgło, skrzynia biegów i przekładnia główna połączone są razem i znajdują się przy tylnej osi pojazdu. Łącznikiem silnika z elementami układu przeniesienia napędu jest dwuczęściowy wał napędowy. Uzyskano w ten sposób bardzo korzystny rozkład obciążeń na dwie osie pojazdu. W przypadku np. Alfetty obciążenie osi przedniej wynosi 51% i osi tylnej 49% dla pojazdu bez obciążenia użytecznego, a z obciążeniem tylko przez kierowcę: 50,5 i 49,5%. Ten równomierny rozkład obciążeń wpływa w sposób wyczuwalny na prowadzenie samochodu, szczególnie przy większej prędkości. Tylny układ napędowy (z silnikiem umieszczonym z tyłu) pomimo niskich kosztów produkcji jest coraz rzad2iej stosowany. Obciążenie elementami napędowymi osi powoduje, że pojazd poruszający się po łuku "zarzuca tyłem". Zwiększeniu prędkości na łuku towarzyszy zmniejszenie przyczepności tylnych kół napędowych, następuje wychylenie samochodu na zewnętrzną stronę zewnętrzną. Wprawny kierowca zmniejsza kąt skrętu przednich kół, a jeśli to nie pomaga, przeciwdziała obróceniu się pojazdu, skręcając przekładnie koła w przeciwnym niż zamierzony kierunek jazdy. Jest to technika jazdy tzw. poślizgu kontrolowanego. Inaczej zachowują się w ruchu pojazdy z przednim układem napędowym. Dociążenie kierowanej osi przedniej powoduje, że trudniej jest wprowadzić taki samochód w zakręt, co może powodować wystąpienie niebezpieczeństwa utraty kierunku jazdy wyznaczonego granicami drogi, oczywiście przy dużej prędkości jazdy. Również trudniejsza do opanowania niż w przypadku pojazdów z tylnym napędem jest technika jazdy po łuku samochodem z przednim napędem. Przy zwiększaniu siły napędowej na przednie koła jezdne, łatwo zerwać przyczepność kół do nawierzchni wtedy pomimo skręconych kół samochód nie reaguje na zmiany kierunku jazdy - jedzie prosto. Nie można już wówczas zapobiegać poślizgowi przednich kół napędowych, tak jak w przypadku samochodu z tylnym napędem. Należy natychmiast zwalniać nacisk pedału przyspiesznika, co może spowodować ponowne przywrócenie przyczepności kół do nawierzchni. Jest to jednak manewr trudny, gdyż utrata przyczepności kół kierowanych wiąże się zazwyczaj z utratą panowania kierowcy nad pojazdem. Przy prowadzeniu samochodu z przednim napędem z dużą prędkością należy pamiętać, zbliżając się do zakrętu drogi, że trzeba zawsze zmniejszyć prędkość i nie zwiększać jej aż do chwili opuszczenia zakrętu. Technika jazdy samochodem z napędem przednim na zakrętach wymaga od kierowcy wielkiej rozwagi, powinni o tym pamiętać kierowcy Wartburgów i Trabantów, Fiatów 127, Zastaw 1100 oraz Syreny.

Strona stworzona przez jaro (http://jaro.wz.cz). Użyte wtyczki: fancybox, tablesorter porawiony przez Bill Beckelman.
Administrator: JjF. stat4u
Szczególne podziękowania dla magazynu "Młody Technik" (http://www.mt.com.pl) za udostępnienie ogromnej ilości materiałów.