Internetowy Katalog Motoryzacyjny, od: 2003-02-13, nakład: nieograniczony, cena: 0 czegokolwiek
IKM.wz.cz
Start Artykuły Galeria Informacje Części Literatura   
Ładowanie wyszukiwarki google...


Fotki:
Układ smarowania silnika

Układ smarowania silnika "Polskiego Fiata"

Autor: Mgr inż. Andrzej Moldenhawer <> Źródło: Młody Technik 10/1972 <http://www.mt.com.pl> W silniku fiatowskim olej spełnia wielorakie i skomplikowane czynności. Smaruje wszystkie trące się nawzajem powierzchnie metalowe, zmniejszając setki razy ich współczynnik tarcia. A im mniejsze jest to tarcie, tym mniej wytwarza się wewnątrz silnika ciepła, ponieważ - jak wiemy — praca tarcia zamienia się zawsze na ciepło. Ponadto dobry gatunkowo olej zapobiega ścieraniu się części metalowych. Pewien uczony wyliczył, że wystarczy zdarcie wskutek tarcia 0,1 promille masy silnika, ażeby był to już nie silnik, ale wrak. Jakże pod tym względem doskonalszym urządzeniem jest organizm człowieka, który w czasie choroby czy też pogorszenia się warunków życiowych łatwo może stracić 10, a nawet 15 % swojej masy i mimo wszystko w dalszym ciągu jest zdolny do życia, a w sprzyjających warunkach szybko odbudowuje poniesione straty. Poza smarowaniem olej w silniku spełnia również, obok wody, rolę cieczy chłodzącej. Odbiera on bowiem ciepło od wielu gorących części silnika, do których woda nie ma dostępu. Sam z kolei wychładza się w miejscach chłodniczych, jak np. chłodzone wodą ścianki cylindra, karter, chłodzona strumieniem powietrza miska olejowa. Trzecią wreszcie rolą oleju jest rozpuszczanie i zmywanie różnych związków chemicznych, powstających przez spalenie paliwa oraz tegoż właśnie oleju na ściankach cylindra i tłoka. W tym celu olej zawiera specjalne „dodatki piorące". Niosący w sobie zmyte węgliki oraz starte cząstki metalu olej musi być filtrowany. Dlatego też filtr, a w przypadku Fiata trzy filtry, spełniają tu ogromnie ważną rolę, podobnie jak wątroba i nerki w organizmie człowieka. Schemat krążenia oleju w silniku Fiata 125p pokazuje rysunek na okładce. Wędrówka zaczyna się od pompy olejowej (8). Pompa ta, podobnie jak serce, tłoczy olej do przewodu (9) dostarczającego go naprzód przez łożysko do filtru odśrodkowego (6). Filtr ten wyłapuje wszystkie cięższe zawiesiny, ponieważ następuje tu segregacja masowa wskutek sił odśrodkowych, którym podlega wirująca ciecz. Pozostawiwszy na obwodzie kręcącego się filtru wszystkie cięższe cząski, olej wędruje dalej do wału korbowego (7), gdzie przebiega skomplikowaną drogę przez szereg wierceń zaślepionych na końcu. Z tego przewodu olej wciskany jest między bieżnie trzech łożysk, podpierających wał i czterech łożysk korbowych, gdzie spełnia najważniejszą rolę smaru, czyli jest warstwą oddzielającą dwie powierzchnie metalowe. Gdyby ciśnienie oleju spadło i nastąpiło zerwanie tej warstwy, nastąpiłoby szybko zatarcie się powierzchni czopa wału i panewki, a narastające gwałtownie wskutek tarcia ciepło spowodowałoby stopienie powierzchni panewki, a następnie wytopienie się jej i awarię silnika. Dlatego w silniku nie mającym łożysk kulkowych, ale łożyska ślizgowe, tak ważnym momentem jest rozruch i początek jazdy. Gwałtowne obciążenie tego układu natychmiast po uruchomieniu, kiedy pompa nie ma czasu na wypełnienie przewodu w wale olejowym i stworzenie właściwej warstwy smarującej, powoduje szybkie zniszczenie silnika. Smarujący panewki olej wydostaje się na zewnątrz częściowo przez nieszczelności na krawędzi głowy korbowodu, częściowo zaś przez specjalne otwory znajdujące się w korbowodach od strony rozrządu. Wylatujące z wirującego wału krople oleju rozbijają się o ścianki karteru i gładzie cylindrów tworząc mgłę olejową. Z mgły tej tworzy się z kolei błona smarująca pomiędzy powierzchniami tłoka i cylindra (p. rys.). Z ostatniego łożyska głównego olej przepływa do kanału biegnącego po prawej stronie silnika (4). Z tego kanału biegną cieńsze kanały (3), którymi tłoczony olej smaruje łożyska wałków rozrządu (3) oraz wpływa do filtru bocznikowego (17). W filtrze tym, składającym się z płytek tektury, osiadają te drobne zawiesiny, których nie wyłapał filtr odśrodkowy. Oczyszczony olej spływa do karteru, gdzie zasysany jest przez pompę zębatą, mającą również wstępny filtr (11) (wyłapujący duże zanieczyszczenia). Widoczny obok zawór przelewowy (10) utrzymuje stałe ciśnienie oleju w przewodach. Z opisanego przed chwilą bocznego przewodu (4) przepływa olej ponadto do spryskiwacza łańcucha rozrządu. Tryskając z małej dyszy (5) polewa on ten łańcuch w czasie pracy, zmniejszając ścieranie jego ogniw. Ponieważ temperatura oleju bezpośrednio zależy od obrotów silnika, może się zdarzyć, że przy jeździe na wyższych obrotach, szczególnie w okresie letnim, olej nagrzeje się do temperatury powyżej 120°. Dzieje się tak przede wszystkim przy jeździe rajdowej, kiedy wał korbowy zamiast 5400 obr/min wykonuje ok. 7000. W tej sytuacji rajdowcy stosują dodatkową chłodnicę oleju, umieszczoną na wlocie przed chłodnicą, a podłączoną szeregowo do przewodu (4). Mgr inż. Andrzej Moldenhawer

Strona stworzona przez jaro (http://jaro.wz.cz). Użyte wtyczki: fancybox, tablesorter porawiony przez Bill Beckelman.
Administrator: JjF. stat4u
Szczególne podziękowania dla magazynu "Młody Technik" (http://www.mt.com.pl) za udostępnienie ogromnej ilości materiałów.