Internetowy Katalog Motoryzacyjny, od: 2003-02-13, nakład: nieograniczony, cena: 0 czegokolwiek
IKM.wz.cz
Start Artykuły Galeria Informacje Części Literatura   
Ładowanie wyszukiwarki google...


Fotki:
Silnik Stirlinga-Philipsa

Silnik Stirlinga-Philipsa

Silnik Stirlinga-Philipsa

Autor: Inż. Andrzej Moldenhawer <> Źródło: Młody Technik 2/1969 <http://www.mt.com.pl> Zanieczyszczenie atmosfery wielkich miast spalinami samochodowymi staje się tak groźne, że przemysł motoryzacyjny rozpoczął poszukiwania innych rozwiązań silnika cieplnego znacznie mniej zanieczyszczającego powietrze. Jednym z takich rozwiązań jest silnik cieplny opatentowany jeszcze w 1816 roku przez Stirl.nga w Anglii, a rozwinięty przez koncern Philipsa dopiero po ostatniej wojnie. Koncern General Motors, który zakupił licencją od Philipsa, prowadzi obecnie próby nad zastosowaniem tego silnika do samochodu przyszłości. Poza zmniejszonym znacznie wydzielaniem spalin, charakteryzowałby się on również n:e spotykaną w innych silnikach spalinowych ci-chobieżnością. Ta właśnie jego zaleta zainteresowała Philipsa poszukującego w 1937 roku bardzo cichego silnika do napędu prądnic dla urządzeń radiowych. Pomysł Stirlinga opierał się w znacznym stopniu na działaniu maszyn parowych, jednakże parę zastąpił on powietrzem znajdującym się w obiegu zamkniętym, do którego — podobnie jak w kotle maszyny parowej — w sposób ciągły doprowadzane było ciepło. Ażeby ciepło to zamienić na pracę, Stirling zastosował układ dwóch tłoków połączonych mechanizmem powodującym ich złożone ruchy Schemat działania silnika unowocześnionego i rozwiniętego przez Philipsa pokazano na okładce. Prześledźmy teraz uważnie działanie silnika. W silniku znajduje się pewna ilość powietrza lub innego gazu, np. wodoru, odznaczającego się znakomitą zdolnością przewodzenia ciepła. Gaz, stanowiący czynnik roboczy znajdujący się pomiędzy tłokami (l i 2) (cykl I), zostaje przepchany przez poruszający się w górą dolny tłok do przestrzeni po-między górnym tłokiem a głowicą. Na swojej drodze gaz ten spotyka akumulator cieplny (12) w postaci metalowych płyt nagrzanych w czasie poprzedniego cyklu i przepływając podnosi swoją temperaturę. Następnie gaz ten przepływa do komory ogrzewania, której ścianki pobierają ciepło z komory spalania (10) przekazując je czynnikowi roboczemu. Teraz skomplikowany mechanizm sterujący tłokami (7 i 8) pozwala górnemu tłokowi (1) przesunąć się w dół (cykl II), zasysając do górnej komory ogrzewania dalszą porcje gazu. Gaz podgrzewając się w tej komorze powoduje wzrost ciśnienia w całym układzie, a ponieważ można przyjąć, że górny tłok ma jednakowe ciśnienie z góry i z doiu, siły gazowe powodują nacisk na tłok dolny wykonywający suw roboczy (cykl 111). Gaz przepływając przez akumulator ochładza się. o-grzewając jednocześnie jego płyty. Mechanizm sterujący tłokami powoduje przesunięcie się tłoka górnego w dół, rozpoczynając rozprężanie, a co za tym idzie ochłodzenie gazu przy równoczesnym przepływie jego do górnej komory ogrzewania. Źródłem ciepła dostarczanego do silnika jest komora spalania, w której — podobnie jak np. w prymusie — miesza się i spala w sposób ciągły paliwo i powietrze. Paliwo dostarczane może być w postaci gazu, cieczy lub też ciała stałego (pył węglowy). Źródłem ciepła może być także promieniowanie słoneczne lub przepływ gorącego powietrza czy spalin z innego silnika. W każdym z tych układów silnik Stirlinga pracować będzie przy dostateczne dużej wymianie ciepła. Może on nawet pracować przy wykorzystaniu ciepła otaczającego nas powietrza, jeżeli bardzo intensywnie oziębimy dolną część jego cylindra. Na pokazanym schemacie dół cylindra jest chłodzony wodą. W każdym z tych przypadków na cykl roboczy składać się będzie okresowe ogrzewanie gazu w komorze górnej, wykorzystanie powstałego w ten sposób wzrostu ciśnienia do wytworzenia siły na tłoku, a następnie oziębienie gazu przez rozprężenie i wychłodzenie. Wewnętrzny przepływ gazu nie wywołujący efektów dźwiękowych oraz stwarzający możliwość zastosowania dowolnego źródła ciepła stanowią główną atrakcyjność tego silnika. W przemyśle samochodowym mogłaby komora spalania być opalana benzyną, ale pon:eważ jest to spalanie ciągle, nie zachodzi konieczność używania dodatków przeciwstukowych, ponadto spalanie może być wykonane bardzo prawidłowo, a co za tym idzie — bez produkcji tlenku węgla, sadzy itp. — tak więc spaliny nie będą już tak groźne. Ważnym zagadnieniem w tych silnikach jest oczywiście mechaniczna strona systemu rozrządu, czyli sterowania tłokami. Na pokazanych planszach mechanizm ten składa się z dwóch jarzm (5 i 6). połączonych z tłoczyskami (3 i 4) oraz romboidalnym mechanizmem kolbowym sprzęgniętym z parą kół zębatych, za których pośrednictwem ruch posuwisty tłoka roboczego zamieniany jest w ruch obrotowy wału (B). Poza opisanymi już zaletami silnik ten ma też wiele wad. Trudno w tej chwili wyobrazić sobie np. szybką zmianę mocy w silniku Stirlinga-Philipsa, co zapewnia silnik tłokowy o sterowanym dopływie paliwa spalanego bezpośrednio w komorze. W pierwszym więc doświadczalnym, zbudowanym przez General Motors samochodzie, w którym zastosowano taki silnik, służy on do napędu prądnicy, która z kolei jest źródłem zasilania elektrycznych silników napędzających koła. Inż. Andrzej Moldenhawer

Strona stworzona przez jaro (http://jaro.wz.cz). Użyte wtyczki: fancybox, tablesorter porawiony przez Bill Beckelman.
Administrator: JjF. stat4u
Szczególne podziękowania dla magazynu "Młody Technik" (http://www.mt.com.pl) za udostępnienie ogromnej ilości materiałów.