Internetowy Katalog Motoryzacyjny, od: 2003-02-13, nakład: nieograniczony, cena: 0 czegokolwiek
IKM.wz.cz
Start Artykuły Galeria Informacje Części Literatura   
Ładowanie wyszukiwarki google...


Fotki:
Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Bezpieczne Samochody

Autor: Zdzisław Podbielski <> Źródło: Młody Technik 10/1970 <http://www.mt.com.pl> Dynamiczny rozwój motoryzacji, jaki obserwujemy od wielu lat, pociąga za sobą wzrost wypadków drogowych. Czy tak musi być? Czy nie można zmniejszyć rozmiarów niebezpieczeństwa? Odpowiedzi na to pytanie będziemy szukali tym razem w konstrukcji samochodu. Przypatrzmy się, co czynią konstruktorzy, aby ich samochody były bezpieczne. Pracy jest wiele, bo jeden z najwspanialszych wynalazków, jakim jest samochód, okazał się urządzeniem niebezpiecznym już w zaraniu swojej historii. W 1786 roku młody inżynier William Murdock zbudował model parowego pojazdu, który wypróbowywał na ulicy angielskiego miasta Redruth. Pędzący ze świstem, buchający parą i ogniem model pojazdu tak przeraził przechodzącego ulicą duchownego, że ten zmarł ze strachu. W miarę rozwoju motoryzacji i zwiększania się liczby samochodów trzeba było wprowadzić przepisy bezpieczeństwa. Pierwsze takie przepisy dla pojazdów samochodowych ustanowiono w 1865 r. w Anglii. Jedno z postanowień tych przepisów nakazywało, że przed „lokomotywą drogową" ma biec człowiek z czerwoną chorągwią i ostrzegać przed zbliżającym się pojazdem, inne, że „lokomotywa drogowa" ma być zatrzymana na każde żądanie przechodniów. A więc już 105 lat temu pojazdy samochodowe musiały mieć „skuteczne" hamulce. Współczesne samochody muszą mieć nie tylko skuteczne hamulce. Dzisiaj na określenie „bezpieczny samochód" składa się wiele rozwiązań konstrukcyjnych. Rozwiązania te dzielimy na dwie podstawowe grupy. Pierwszą grupę tworzą rozwiązania konstrukcyjne, które nie dopuszczają lub zmniejszają prawdopodobieństwo powstania wypadku, jest to tzw. bezpieczeństwo czynne. Druga grupa rozwiązań konstrukcyjnych dotyczy tzw. bezpieczeństwa biernego, a więc obejmuje takie rozwiązania, które łagodzą skutki wypadku. Bezpieczeństwo czynne Wszystkie elementy współczesnego samochodu muszą być trwałe i niezawodne w pracy. Trudno nam obecnie dopuścić możliwość urwania się koła w czasie jazdy czy uszkodzenia układu kierowniczego. Spotykamy się często z opinią, że szwedzkie „Volvo" czy SAAB to solidne samochody. Bierze się ona stąd, że samochody te są wykonane z dobrych materiałów, gwarantujących wysoką wytrzymałość i trwałość konstrukcji, oraz są dobrze zabezpieczone przed korozją. Niezawodność działania - poszczególnych elementów wiąże się z kolei z dokładnością ich wykonania i jakością montażu. A więc o bezpieczeństwie jazdy samochodem w poważnym stopniu decyduje fabryka wytwarzająca pojazd. Do niedawna panowało przekonanie, że niebezpieczne są samochody dynamiczne. Obecnie pogląd ten uległ zasadniczej zmianie. Dynamiczny samochód ułatwia jazdę w mieście, dzięki czemu stwarza mniejsze zagrożenie przy nasilonym ruchu. Chodzi tu przede wszystkim o skrócenie czasu rozpędzania pojazdu. Osiąganie krótkich czasów rozpędzania pojazdów musi być jednak rekompensowane zdolnością uzyskiwania właściwych opóźnień, a wiec skutecznymi hamulcami. Nad układem hamulcowym samochodu pracuje się ostatnio bardzo intensywnie. Osiągnięto już znaczne rezultaty. Zwiększono niezawodność działania hamulców przez wprowadzenie dwuob-wodowego układu hamulcowego oraz uzyskano skrócenie dróg hamowania przez zastosowanie urządzeń regulujących wielkość siły hamowania kół w celu niedopuszczenia do ich blokowania. Przekonano się, że hamulce tarczowe zapewniają w większym stopniu niż hamulce bębnowe skuteczność hamowania. Hamulec ręczny w samochodach osobowych przestaje być tylko hamulcem postojowym, zaczyna spełniać rolę niezależnego hamulca awaryjnego. Takie samochody, jak np. „Volvo 144", „Opel Admirał", NSU Ro 80 mają przy kołach tylnych, oprócz uruchamianych nożnie hamulców tarczowych, niezależne bębny hamulca ręcznego. Mówimy, że samochód jest tym bezpieczniejszy, im lepiej „trzyma się drogi", czyli im jest stateczniejszy podczas jazdy. Uzyskanie dobrej stateczności należy do bardziej skomplikowanych problemów technicznych, jakie muszą rozwiązywać konstruktorzy samochodów. Wiąże się to z doborem odpowiedniego zawieszenia, ogumienia, jak również rozmieszczenia wszystkich zespołów pojazdu, mających wpływ na wysokość położenia środka ciężkości samochodu. Im środek ciężkości będzie się znajdował wyżej, tym pojazd będzie mniej stateczny. Aby kierowca mógł prowadzić bezpiecznie samochód, nie może się szybko męczyć. Urządzenia sterowania pojazdem są zatem coraz łatwiejsze do obsługi, a nadwozia budowane i wyposażane są w ten sposób, żeby kierowca czuł się możliwie najwygodniej. Bardzo ważnym czynnikiem jest widoczność. Każdy kierowca wie, że nie wolno mu prowadzić samochodu, jeśli widoczność jest niedostateczna. We współczesnych samochodach problem widoczności znalazł już zadowalające rozwiązanie. Powierzchnia oszklona samochodu jest duża, a widoczność do tyłu zapewniają dwa lusterka: wewnętrzne i zewnętrzne. Warto również wspomnieć o amerykańskim projekcie poprawienia widoczności do tyłu przez zastosowanie peryskopu. Widoczność w nocy wiąże się przede wszystkim z dobrym oświetleniem drogi. W tym celu zrobiono już wiele, stosuje się m.in. nie oślepiające, asymetryczne światła mijania oraz jodowe reflektory dalekiego zasięgu. Ostatnio opracowano szyby przednie pokryte parami złota, co zapobiega oślepianiu kierowcy promieniami słońca w dzień i reflektorami nadjeżdżającego z przeciwka samochodu w nocy. Bezpieczeństwo bierne Pomimo wielu starań nie da się całkowicie wykluczyć możliwości zaistnienia wypadku. Pozostaje więc problem zmniejszenia skutków wypadku, problem ten rozwiązuje się przez zastosowanie odpowiednich, bezpiecznych zespołów samochodu. Do takich zespołów należą: łatwo odkształcająca się przednia i tylna część kadłuba nadwozia, przy sztywnej wzmocnionej części środkowej, skracająca się kolumna kierownicy, bezpieczne, nie kaleczące szyby samochodu oraz elastyczne wykładziny wnętrza nadwozia. Wymienione wyżej rozwiązania omawiane są często w opisach pojazdów w dziale „Poznajemy samochody". Bardzo ciekawy i przede wszystkim bezpieczny układ kierowniczy ma najnowszy samochód Citroen-Maserati SM, który ukaże się w sprzedaży we wrześniu br. Wspomaganie kierownicy tego samochodu jest dostosowane do prędkości jazdy, tzn. im prędzej samochód jedzie, tym kierownica jest sztywniejsza. W czasie jazdy (Vmaks. = 220 km/h) siła mechanizmu kierowniczego działa tak skutecznie, że nawet w przypadku uszkodzenia ogumienia samochód nie zmienia obranego kierunku ruchu. Natomiast przy małych prędkościach wspomaganie jest tak duże, że kierownicę można obracać jednym palcem. Ważnym czynnikiem w zapewnianiu bezpieczeństwa biernego są szyby samochodu. Jak wiadomo, do produkcji szyb samochodowych używa się szkła hartowanego lub klejonego. Szkło hartowane pod wpływem uderzenia rozpada się na drobne cząstki i staje się nieprzejrzyste, natomiast szkło klejone pęka na większe kawałki i zachowuje znaczną przejrzystość. Zarówno jeden, jak i drugi rodzaj szkła może spowodować zranienie na skutek uderzenia np. głową o szybę. Aby temu zapobiec, w St. Zjedn. wyprodukowano szyby 3-warstwowe, „elastyczne". Warstwa środkowa wykonana z tworzywa sztucznego ma znaczną grubość — 0,76 mm. Jeszcze dalej w pracy nad bezpiecznymi szybami posunęła się belgijska firma Glaverbel, która wyprodukowała również szkło 3-warstwowe, ale o wysokiej wytrzymałości. Na skutek uderzenia dwie zewnętrzne warstwy szyby Glaverbel pękają na drobne kawałki, natomiast warstwa środkowa z tworzywa sztucznego nie ulega przebiciu, lecz dzięki swej elastyczności ugina się głęboko, amortyzując uderzenie. Cenną zaletą belgijskiej szyby jest pełna przejrzystość w przypadku pęknięcia. Oprócz wymienionych wyżej bezpiecznych części składowych pojazdu, stosowane są również urządzenia, które podtrzymują kierowcę i -pasażerów. Są to przede wszystkim pasy bezpieczeństwa, zagłówki oraz worki powietrzne. Najbardziej rozpowszechnionym sposobem podtrzymywania pasażerów jest stosowanie pasów bezpieczeństwa. Rozróżnia się dwu- i trzypunktowe mocowanie pasów bezpieczeństwa. Pasy mocowane w dwóch punktach podtrzymują podbrzusze (biodra) lub piersi pasażera, natomiast pasy mocowane w trzech punktach są połączeniem tych dwóch pasów (biodrowo-piersiowe). Rzadziej ze względu na skomplikowany kształt stosowane są pasy szelkowo-biodrowe. Materiał, z którego wykonany jest pas, oraz miejsca mocowania powinny być tak dobrane, aby mogły przejąć jak największą ilość energii. Pasy bezpieczeństwa w swych dotychczasowych, najbardziej popularnych rozwiązaniach krępują jednak ruchy, np. przeszkadzają w swobodnym sięgnięciu do schowka, zapalniczki itp. Ostatnio wprowadzono tzw. pasy bezwładnościowe, które pozwalają na swobodę ruchów, a jednocześnie zabezpieczają przed skutkami wypadków. Pas tego rodzaju jest jednym końcem nawinięty na rolkę urządzenia bezwładnościowego. Przypięty pasem człowiek może więc swobodnie wykonywać ruchy, gdyż pas od wiją się z rolki. Jednak w przypadku wystąpienia gwałtownego opóźnienia w ruchu pojazdu na skutek ostrego hamowania lub zderzenia, urządzenie bezwładnościowe blokuje odwijanie się pasa z rolki i nie pozwala na ruch ciała człowieka ku przodowi. Badania wykazały, że używanie pasów bezpieczeństwa obniża o 70 proc. ilość rannych w wypadkach samochodowych. W takich krajach, jak St. Zjedn., Szwecja, Francja, wprowadzono już obowiązek wyposażania nowych samochodów w pasy bezpieczeństwa na przednich siedzeniach. W Polsce również dąży się do szerokiego stosowania pasów. Ostatnio obniżono cenę z 650 zł do 520 zł za komplet pasów dla jednej osoby. Coraz więcej samochodów wyposażanych jest seryjnie w zagłówki. Chronią one głowę i kark jadących przed obrażeniami w przypadku zderzeń samochodów. Zagłówki takie mają m.in. SAAB 99, Peugeot 504, Alfa Romeo 1750, Volvo 164, Citroen SM i inne pojazdy. Najnowszym wynalazkiem w dziedzinie zabezpieczania jadących są worki lub, jak je nazywają inni, poduszki powietrzne. Złożone ściśle worki, wykonane z tworzywa sztucznego, umieszczone są przed jadącymi, z przodu — na desce rozdzielczej, z tyłu — przy oparciach przednich siedzeń. Worki połączone są ze zbiornikiem sprężonego gazu. W momencie nagłego zmniejszenia się prędkości jazdy samochodu do ok. 13 km/h otwiera się zawór i następuje napełnianie worków gazem w ciągu 0,04 s. Worki tworzą elastyczną poduszkę zabezpieczającą jadących przed uderzeniem o ściany samochodu. Natychmiast po napełnieniu i po przejęciu uderzenia worki zostają opróżnione z gazu. Cała operacja trwa zaledwie 0,5 s i nie utrudnia panowania kierowcy nad pojazdem. Szwajcarskie czasopismo samochodowe podało, że od 1971 r. w St. Zjedn. zostanie nałożony na producentów obowiązek wyposażania wszystkich samochodów (samochodów ciężarowych i autobusów też) w worki powietrzne umieszczone przed kierowcą i pasażerami. Omówione przez nas rozwiązania związane z bezpieczeństwem czynnym i biernym znajdują już szerokie zastosowanie w konstrukcji seryjnie produkowanych samochodów. Do pojazdów które mają najwięcej bezpiecznych rozwiązań, możemy zaliczyć przede wszystkim szwedzkie samochody SAAB 99, Volvo 144 i 164, francuski Citroen DS, niemiecki NSU Ro 80 oraz wszystkie amerykańskie samochody, które od l stycznia 1968 r. muszą spełniać rygorystyczne warunki wprowadzonych norm bezpieczeństwa. Ponadto niektóre ośrodki rozwojowe motoryzacji opracowały kilka prototypów tzw. bezpiecznych samochodów, jak np. amerykańskie pojazdy „New York Safety Sedan" czy pokazany na fotografii na początku artykułu samochód „Innovari II". Prototypy te należy traktować jako rozwiązanie przyszłościowe, obecnie bardzo kosztowne w realizacji.

Strona stworzona przez jaro (http://jaro.wz.cz). Użyte wtyczki: fancybox, tablesorter porawiony przez Bill Beckelman.
Administrator: JjF. stat4u
Szczególne podziękowania dla magazynu "Młody Technik" (http://www.mt.com.pl) za udostępnienie ogromnej ilości materiałów.