Autor: Zdzisław Podbielski <>
Źródło: Młody Technik 5/1980 <http://www.mt.com.pl>
Miasto Eisenach jest położone w najpiękniejszym regionie Niemieckiej
Republiki Demokratycznej, w Turyngii. Tu urodził się w 1685 r. wielki
muzyki kompozytor Johann Sebastian Bach. Wizytówką miasta jest wznoszący
się 400 metrów nad nim potężny XI-wieczny zamek o nazwie Wartburg. Słynie
on z tego, że w jego murach Marcin Luter dokonał na początku XVI wieku
przekładu „Biblii" na język niemiecki, tworząc tym samym podstawy
nowoczesnego języka niemieckiego.
Tak jak miasto, bogatą przeszłością szczyci się znajdująca się w nim
fabryka samochodów. Podobno już w 1896 roku konstruowano w Eisenach
samochody. W okresie międzywojennym wytwórnia była oddziałem firmy BMW, w
którym produkowano małe samochody Dixi. Po zakończeniu wojny budowano tutaj
samochody BMW-321, a od 1949 r. BMW-340, które od 1953 r. miały oznaczenie
EMW (Eisenacher Motorenwerk).
Pierwszy powojenny samochód o nazwie zapożyczonej od zamku Wartburg ukazał
się w 1955 roku. W konstrukcji tego pojazdu wykorzystano rozwiązania
wcześniejszego samochodu F-9, jak np. dwusuwowy silnik oraz niektóre
szczegóły podwozia i nadwozia.
W 1962 r. Wartburg 311 został zmodernizowany, m.in. podniesiono moc silnika
z 37 do 45 KM przez zwiększenie pojemności skokowej z 900 do 992 cm3. Ten
model oznaczony liczbą 312, produkowano przez 3 lata.
Dalszym przeobrażeniom, które doprowadziły do powstania właściwie nowego
samochodu, uległ Wartburg w 1965 r. Pozostawiając dotychczasowe, stare
nadwozie, zasadniczych zmian dokonano w podwoziu. Zastosowano nową
konstrukcję ramy nośnej, zamiast poprzecznych resorów piórowych wprowadzono
nowocześniejsze zawieszenie kół, w którym zastosowano sprężyny spiralne.
Zmniejszono także koła jezdne z 15 na 13-calowe.
Po tej gruntownej modernizacji podwozia tylko jeden rok czekali nabywcy
Wartburgów na nowe nadwozie. W siedemdziesiątym roku istnienia zakładów w
Eisenach, czyli w 1966 r., rozpoczęto produkcję nowego już z wyglądu
samochodu Wartburg 1000/353. Samochód ten produkowany jest obecnie.
Opis tego pojazdu zamieściliśmy już w nrze 5 „MT" w 1968 r.
W ciągu 14 lat produkcji Wartburg 353 podlegał, rzecz jasna, modernizacji,
ale wygląd zewnętrzny pojazdu nie zmienił się, jeśli nie liczyć drobiazgów,
jak np. zastąpienie chromowanych kołpaków tarcz kół pojedynczymi czarnymi
osłonami nakładanymi na nakrętki czopów osi oraz na nakrętki mocowania kół.
Konstruktorzy nadwozia Wartburga wykazują wyjątkowy konserwatyzm. Jeśli
porównać to nadwozie z młodszym o rok nadwoziem naszego Polskiego Fiata
125p, to widać, jak dalece zmienił wygląd nasz samochód. W Wartburgu np.
dotychczas pozostały sterczące niebezpiecznie klamki u drzwi.
Co pewien czas w prasie fachowej można przeczytać zapowiedzi wprowadzenia
do produkcji nowego modelu Wartburga, pokazywane są nawet zdjęcia
prototypów. Od dawna mówi się o podjęciu współpracy z czechosłowacką Skoda
w celu stosowania do Wartburga czterosuwowych silników. Informacje te jak
dotychczas nie znajdują jednak potwierdzenia.
Eksporterom NRD-owskim Wartburg narobił już sporo kłopotów, gdy w 1974 r.
wprowadzono w Wielkiej Brytanii zakaz importu tych wozów, gdyż nie
spełniały wymagań przepisów określających dopuszczalną zawartość
szkodliwych związków wydalanych ze spalinami. Importerzy brytyjscy znaleźli
na to sposób, wmontowując do Wartburga zamiast dwusuwowych czterosuwowe
silniki stosowane w samochodach Morris Marina.
Ale nie wszędzie są tak rygorystyczne przepisy, toteż Wartburgi są stale
eksportowane. Przede wszystkim trafiają one do odbiorców w krajach
socjalistycznych. Najwięcej, bo ponad 100 tysięcy Wartburgów, jeździ w
Czechosłowacji. Po polskich drogach jeździ kilkadziesiąt tysięcy tych
samochodów i cieszą się one dobrą opinią.
NRD-owski samochód jest chwalony za staranne wykonanie poszczególnych
elementów, niezawodność w eksploatacji i obszerne pomieszczenie użytkowe.
Wartburg mieści 5 osób i ma bagażnik o pojemności aż 525 dm3. Dwa
indywidualne fotele przednie można regulować wzdłuż nadwozia w zakresie 18
cm, natomiast wersja samochodu „de luxe" ma dodatkową regulację pochylenia
oparcia foteli przednich aż do całkowitego położenia.
Wartburg 353 należy do nielicznych samochodów produkowanych w krajach
socjalistycznych, w których nadwozie zostało opracowane z uwzględnieniem
uwag specjalistów od zabezpieczeń przed korozją. Poszczególne elementy
poszycia zewnętrznego nadwozia są tak łączone, że w profile zamknięte można
wprowadzić pod ciśnieniem środek konserwujący, np. dostąpny w Polsce
Fluidol ML.
Co do silnika Wartburga, to dwusuwowe znajdują coraz mniejsze zastosowanie
w samochodach, m.in. dlatego, że wydzielają ze spalinami duże ilości
szkodliwych związków, mają nierównomierny bieg jałowy, wykazują znaczną
hałaśliwość pracy oraz zużywają większe ilości paliwa niż porównywalne
silniki czterosuwowe. Konstruktorzy Wartburga dołożyli wiele starań, aby
zmniejszyć hałaśliwość pracy silnika. Zastosowano dwuczęściowy tłumik
szmerów ssania, a układ wydechowy składa się z trzech tłumików zawieszonych
elastycznie. Pomimo zmiany typu gaźnika zużycie paliwa jest spore. Wzrasta
gwałtownie po przekroczeniu prędkości jazdy 90 km/h.
Zaletą silników dwusuwowych jest ich prosta konstrukcja i łatwe wykonanie,
a więc łatwa obsługa i łatwa naprawa. Blok cylindrów i skrzynia korbowa
silnika odlane są z żeliwa, natomiast tłoki i głowica ze stopu lekkiego.
Bezpośrednio w głowicę cylindrów wbudowana jest pompa wodna układu
chłodzenia. Wentylator, któremu ostatnio zredukowano ilość łopatek do
czterech dla obniżenia hałaśliwości pracy, znajduje się wraz z chłodnicą za
silnikiem, jeśli patrzymy na silnik od przodu pojazdu. Cały zespół napędowy
wraz z osprzętem, zajmuje mało miejsca w komorze silnika i łatwo mieści się
pomiędzy wypukłościami błotników kół.
Przed kilkoma laty Wartburg 353 został poddany istotnej modernizacji i od
marca 1975 r. produkowany jest jako model, któremu do oznaczenia dopisano
literę „W". Najistotniejsza zmiana dotyczyła układu hamulcowego. Zamiast
jednoobwodowego układu z bębnowymi mechanizmami uruchamiającymi przy 4
kołach, zastosowano bezpieczny dwuobwodowy układ z przednimi mechanizmami
tarczowymi. Jeden obwód hamulcowy działa na 4 koła, a drugi tylko na koła
przednie. Ponadto w układzie kół tylnych zastosowano nowej konstrukcji
ogranicznik siły hamowania, działający zależnie od chwilowego obciążenia
kół jezdnych.
Celem dalszych zmian było również podniesienie bezpieczeństwa. Wprowadzono
tzw. łamaną kolumnę kierownicy, wzmocniono zamki drzwi, aby się same
przypadkiem nie otwierały, szczególnie w razie wypadku, na przednich
siedzeniach zastosowano pasy bezpieczeństwa, które można zapinać i rozpinać
jedną ręką, wprowadzono też uchwyty pasów bezpieczeństwa dla 3 pasażerów
siedzących na tylnym siedzeniu.
Ponadto w udoskonalonym modelu zastąpiono prądnicę prądu stałego o mocy 220
W przez prądnicę prądu przemiennego o mocy 588 W (co umożliwia zamontowanie
dodatkowych urządzeń odbioru prądu) oraz wprowadzono nową tablicę
wskaźników w kołowej obudowie.
Zdzisław Podbielski
Dane techniczne samochodu Wartburg 353 W
- Nadwozie stalowe osadzone na ramie nośnej, 4-drzwiowe, 5-miejscowe.
- Silnik 2-suw., rzędowy, 3 cyl., chłodzony cieczą, umieszczony z przodu,
napędza koła przednie.
- średnica cyl. x skok tłoka/pój, skokowa-73,5 x 78 mm/992 cm .
- Moc maks. 37 kW (50 KM - DIN) przy 4250 obr/min.
- Stopień sprężania 7,5:1.
- Skrzynka przekładniowa 4-biegowa całk. synchronizowana.
- Zawieszenie przednie: wahacze poprzeczne, sprężyny śrubowe, amortyzatory
teleskopowe.
- Zawieszenie tylne: wahacze skośne, sprężyny śrubowe, amortyzatory
teleskopowe, stabilizator.
- Hamulce dwuobwodowe, przednie tarczowe, tylne bębnowe, hamulec ręczny,
mechaniczny działa na koła tylne.
- Ogumienie o wymiarach 165 SR 13.
- Długość/szer./wys. pojazdu - 422/164/149,5 cm.
- Rozstaw osi - 245 cm.
- Masa własna pojazdu - 920 kg.
- Prędkość maksymalna-130 km/h,
- Zużycie paliwa - 8,5 dm3/100 km przy V=90 km/h.