Autor: Zdzisław Podbielski <>
Źródło: Młody Technik 11-12/1975 <http://www.mt.com.pl>
Każdego roku, już od sierpnia, pojawiają się w fachowej prasie samochodowej
wiadomości na temat przyszłorocznych, nowych modeli samochodów. Po przerwie
wakacyjnej dziennikarze starają się zebrać ciekawy materiał. Ciekawość
dziennikarzy wzmagają zresztą rozmyślnie producenci samochodów, którzy,
podając zdawkowe informacje o nowych pojazdach, tym samym je reklamują.
Czasopismo nasze, ze względu na swój cykl wydawniczy, nie może, tak jak
prasa codzienna lub cotygodniowa, podawać informacji z ostatniej chwili.
Dlatego nie czekając na rewelacje samochodowe, które, być może, pojawią się
w jesiennych salonach samochodowych w Paryżu, Londynie i Turynie,
przedstawiamy te nowe samochody, o których już wiadomo, że ich produkcja
zostanie zwiększona lub uruchomiona w 1976 r.
Kryzys energetyczny i surowcowy spowodował znaczne zmniejszenie
zainteresowania samochodami, rezultatem tego było zmniejszenie produkcji
tych pojazdów. W 1974 roku wyprodukowano na świecie 25 678 mln samochodów,
tj. o 13,8% mniej niż w roku 1973. Tylko kraje socjalistyczne oraz Meksyk,
Hiszpania, Turcja, Brazylia i Argentyna wyprodukowały w 1974 r, więcej
samochodów niż w roku poprzednim. Najwięksi światowi wytwórcy samochodów
osobowych: Stany Zjednoczone, Japonia, RFN, Francja, Włochy, Wielka
Brytania i Kanada, zmniejszyły produkcję.
Dwa lata temu nabywcy szukali małych samochodów. Nad wygodę jazdy
przedkładano ekonomiczną eksploatację pojazdu. W tym okresie opracowano
Innocenti Mini 90/120, interesujący mały samochód z nadwoziem
zaprojektowanym przez włoską firmę Bertone i z silnikiem znanego na całym
świecie brytyjskiego Morrisa Mini.
Produkcja tego wozu trwa już od początku 1975 roku. W porównaniu ze swoim
brytyjskim starszym bratem, włoski Mini ma nie tylko nowocześniejszą linię
nadwozia, ale jest samochodem bardziej funkcjonalnym, z unoszonymi do góry
tylnymi drzwiami. Model tego samochodu, obok naszego Polskiego Fiata 126p,
na pewno będzie typowym przedstawicielem małych samochodów produkowanych w
przyszłym roku.
Nawiązaliśmy celowo do „malucha", czyli Fiata 126, gdyż wścibscy
dziennikarze francuscy podpatrzyli we Włoszech nową odmianę nadwoziową
naszego licencyjnego wzorca. Fiat 126 Giar-diniera, bo tak nazywa się
wersja kombi Fiata 500, ma również napęd tylny, i to chyba z silnikiem
ułożonym płasko pod podłogą bagażnika, z dwoma cylindrami ustawionymi
rzędowo i położonymi w prawą stronę. Ponadto w tej nowej odmianie Fiata 126
kombi, rozstaw osi jest większy o około 100 mm niż w modelu, podstawowym.
Jak już powiedzieliśmy, produkcja samochodów osobowych w Stanach
Zjednoczonych znacznie spadła. W tej sytuacji, wychodząc naprzeciw
tendencjom rynkowym, największy koncern samochodowy tego kraju, General
Motors, zdecydował się na wprowadzenie do produkcji nowego małego
samochodu. Na razie, co prawda, nie w Stanach Zjednoczonych, ale w swoich
europejskich, a także australijskiej i brazylijskiej, filiach. Samochód ten
znany jest w Europie pod marką Vauxhall Chevette i jest bardzo podobny do
nowego Opla Kadetta. Prawdopodobnie w 1976 r. nazwę Chevette otrzyma
amerykański nowy model samochodu Chevrolet.
Inny amerykański koncern, American Motors Corporation, był bardziej
zdecydowany. Już od początku bieżącego roku wytwarza bardzo mały, jak na
przyzwyczajenia amerykańskie, bo długości 436 cm, samochód o nazwie
„Pacer". Bardzo interesująca jest tylna partia nadwozia tego pojazdu,
bogato oszklona, z giętymi do tyłu szybami bocznymi i z tylnymi drzwiami.
Wóz może być wyposażony w jedną z dwóch odmian 6-cylindrowego silnika, o
pojemności 3,8 lub 4,2 litrów.
Specjaliści od prognozowania chłonności rynku zatrudnieni w przemyśle
sarnochodowym twierdzą, że rok 1975 jest jednak rokiem przełomowym, od
którego ponownie zacznie się wzmożone zapotrzebowanie na większe samochody.
Użytkownicy małych samochodów będą ponownie chcieli jeździć wygodniej.
Potwierdzeniem tych przewidywań, na razie, co prawda, ze strony
producentów, jest oferowanie klientom nowych, większych samochodów w 1976
roku. We Francji budowane są już przez firmy Renault i Peugeot dwa nowe,
największe z dotychczas produkowanych modele wozów: R-30 i Peugeot 604. Są
to duże, luksuswe samochody, oba wyposażone w widlaste, 6-cylindrowe
silniki szwedzkiej firmy Volvo. Najnowszymi zaś dużymi samochodami
francuskimi są: Simca 1307/1308 i Citroen CX Prestige. Jeżeli Citroen CX
Prestige to po prostu wydłużona, bardziej luksusowa odmiana znanego nam
Citroena CX, o tyle Simca 1307/1308 jest zupełnie nowym samochodem. Nowe
jest przede wszystkim nadwozie. Samochody Simca będą budowane w różnych
wersjach: jedna będzie mieć silnik o pojemności skokowej 1294 cm3, znany z
samochodu Simca 1100 Tl lub Matra Bagheera, a druga silnik o pojemności
skokowej 1442 cm3. Oba silniki są 4-cylindrowe, ustawione poprzecznie z
przodu i napędzają koła przednie. Na uwagę zasługuje fakt, że nowa Simca
1307/1308 ma otwieraną tylną ścianę nadwozia, co podnosi funkcjonalność
pojazdu.
Podobnie rozwiązane jest nadwozie nowej wersji znanego u nas i montowanego
w FSO na Żeraniu Fiata 128 Coupe. Tylna ściana, oczywiście wraz z dużą
szybą tylną, jest unoszona do góry, a siedzenie tylne można składać. Takie
rozwiązanie nadwozia typu coupe umożliwia załadunek i przewóz dużej ilości
bagażu. Jeszcze jedną bardzo korzystną zmianę wprowadzono w nowej wersji
samochodu nazwanego Fiat 128 3P, a mianowicie wyrównano wznoszącą się linię
okien bocznych, zwiększając tym samym widoczność do tyłu.
Brytyjski przemysł samochodowy nie prosperuje ostatnio najlepiej. Trudności
finansowe koncernu Leylanda doprowadziły do przejęcia go przez państwo. Nie
cieszy się powodzeniem wśród odbiorców mało chyba efektowny samochód
Leylanda „Austin
Allegro". Stąd może wynikają przygotowania do uruchomienia produkcji
samochodu o nieco nowocześniejszej, ostrej linii nadwozia — Austin 18/22.
Firma Jaguar, specjalizująca się w produkcji luksusowych i sportowych
samochodów, opracowała nowy model oznaczony XJ-S. Wiele elementów pojazdu
pochodzi ze znanego modelu samochodu Jaguar E-Type. Silnik 12-cylindrowy,
5,3-litrowy o mocy 285 KM (DIN). Własności dynamiczne bardzo dobre:
prędkość maksymalna 241 km/h, czas rozpędzania do 100 km/h — 6,8 sekund.
Radziecki przemysł samochodowy zapowiedział rozpoczęcie w 1976 roku
produkcji nowego modelu Moskwicza. Oznaczony symbolem 2140 stanowi on
modernizację znanego modelu 412. Oprócz nowego wystroju zewnętrznego.
Moskwicz 2140 otrzymał dwuobwodowy układ hamulcowy, lepszą wentylację
wnętrza nadwozia, zmodernizowaną deskę rozdzielczą i wycieraczki
reflektorów przednich.
Wspólną charakterystyczną cechą nowych samochodów jest umiar i prostota
konstrukcji. Oszczędzają bowiem wszyscy, nawet tak luksusowa firma jak BMW.
W nowych modelach serii 300 (modele 316, 318 i 320) B MW oferuje tylko
nadwozia 2-drzwiowe. Druga zachodnioniemiecka firma, Audi, proponuje
natomiast zubożoną wersję samochodu Audi 50, z mniejszym silnikiem, o mocy
40 KM, z bliźniaczego Vplkswa-gena Polo. Samochód nosi nazwę Audi Junior i
przeznaczony jest przede wszystkim dla młodzieży, która nie stawia pojazdom
wysokich wymagań pod względem wyposażenia. A więc uproszczono maksymalnie
tapicerkę wnętrza nadwozia, zastosowawszy prawie prowizoryczne, bardzo
uproszczpne siedzenia, a nadwozie pokryto matowym, tańszym lakierem.
Przewiduje się, że cena Audi Juniora nie powinna przekraczać 7000 marek.
Dla porównania — cena Volkswagena Polo, tego normalnie wyposażonego, wynosi
w RFN o,500 marek więcej.
Śledząc literaturę techniczną, nie natrafiliśmy na zapowiedzi wprowadzenia
w przyszłym roku do produkcji samochodów o innym źródle napędu niż
konwencjonalny silnik tłokowy o znanym rozwiązaniu. Wydaje się, że
najistotniejsze zmiany wprowadzane do samochodów w roku 1976 dotyczyć będą,
jak zwykle, zewnętrznego wyglądu pojazdu, a dopiero w dalszej kolejności
rozwiązań zespołów napędowych. Zespoły te powinny wydzielać mniej
szkodliwych związków chemicznych, będą nieco oszczędniejsze w zużywaniu
wysokooktanowego paliwa i lepiej wyciszone.
Zdzisław Podbielski